środa, 19 czerwca 2013

Tagliatele aglio e olio

Dziś na obiadek...
Tagliatele z czosnkiem i oliwą - na ten upał w sam raz.
Potrzebujesz:

  • Makaron (nie musi być spaghetti, ale najlepiej się komponuje) - w zależności od apetytu 10 - 25 dag na osobę
  • Czosnek 5 - 6 ząbków (słusznej wielkości)
  • Oliwa z oliwek - nie musi być "extra virgin", ok. 4 - 5 łyżek
  • Pomidorki koktajlowe lub czereśniowe
  • Ser - parmezan lub Grana padano
  • kilka listków świeżej bazylii
Makaron ugotuj "al dente" wg przepisu na opakowaniu w osolonej (niestety!) wodzie. W tym czasie rozgrzej na patelni oliwę i wrzuć na nią czosnek, rozgnieciony, ale w łupinach. Gdy się mocno zrumieni - uwaga! łatwo się przypala - wyrzuć z patelni. Ja dodaję jeszcze nieco pikantnej mieszanki ziół - ale o tym i innym przepisie. 
Ugotowany, gorący makaron wymieszaj na patelni z "naczosnkowaną" oliwą (już nie podsmażaj).
Podaj z przekrojonym na pół pomidorkami, posypane obficie parmezanem i udekorowane listkami bazylii. 
Przepraszam, ale dzisiaj jeszcze nie będzie zdjęć, bo cały blog powstał ad hoc i, mówiąc szczerze, nie byłem przygotowany.
Smacznego
P.S. Do tego szklaneczka np schłodzonego lekko Pinot Grigio będzie w sam raz :-)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz