Polędwiczki. Balsamiczne Polędwiczki.

Bardzo szybkie w przyrządzeniu, aromatyczne i smakowite mięso. Danie pochodzi z Emilii - Romanii.
Podane z sałatą i polane sosem z octu balsamicznego polędwiczki idealnie nadają się na niedzielny obiad.
I, w sumie, nie takie drogie - wyszło 6 porcji po ok. 6,5 zł/porcję.

	Wartości odżywcze jednej porcji [kcal]:			312
	Białko [g]	Tłuszcze [g]	Węglowodany [g]	Błonnik [g]
	45,9	12,4	2,3	0,5

Składniki na 6 porcji:

• 2 polędwiczki wieprzowe (ok. 1 kg)
• 12 plastrów szynki suszonej (parmeńska, serano lub inne)
• opakowanie sałaty (w moim przypadku mix z rukolą)
• 2 - 3 ząbki czosnku
• gałązka rozmarynu
• 2 łyżki oliwy
• 3 łyżki octu balsamicznego
• sól, pieprz - do smaku

  

Polędwiczki umyj, osusz dokładnie i pokrój każdą na 6 kawałków. Każdy kawałek zawiń w plaster szynki i, razie potrzeby, zepnij wykałaczką.

Na patelni rozgrzej oliwę i wrzuć na nią obrany i zgnieciony czosnek oraz gałązkę tymianku. Kiedy czosnek zacznie skwierczeć, przechyl patelnię, tak, aby cały czosnek i tymianek zanurzone były w oliwie. Smaż, aż czosnek zbrązowieje.

Postaw patelnię normalnie na ogniu i włóż na nią mięso. Smaż na niedużym ogniu z każdej strony, aby mięso było delikatnie upieczone, ale w środku jeszcze lekko różowe. Dodaj do smażenia ocet balsamiczny - ostrożnie, bo szybko się karmelizuje.

Wyłóż na talerze porcję sałaty, połóż usmażone mięso i polej odrobiną sosu balsamico pozostałego z pieczenia.

Podałem do tego "torta di patate", czyli włoską odmianę naszej babki ziemniaczanej.