Półwytrawny, doskonały jesienny deser. Na deszczowe popołudnie do herbaty. Na słoneczne popołudnie. Na każde popołudnie.
Tarta 23 cm:
- pół porcji ciasta kruchego - można dodać 2 - 3 łyżeczki miałkiego cukru
- kilogram śliwek
- 4 łyżeczki cukru trzcinowego
Wyjmij ciasto z lodówki i wylep nim formę na tartę. Można oczywiście ciasto rozwałkować na wielkość formy i wyłożyć nim foremkę. Pamiętaj o wylepieniu brzegów.
Śliwki umyj i pokrój na ćwiartki wyciągając pestki. Na cieście rozłóż śliwki promieniście, pierwszy krąg opierając na bokach formy, następne - na poprzednim.
Jeżeli śliwki są bardzo soczyste można na dno wylepionej ciastem formy wsypać nieco tartej bułki - ciasto nie nasiąknie sokiem.
Posyp śliwki dwiema łyżeczkami brązowego cukru.
Piecz ok. 30 - 35 minut w 200 stopniach (termoobieg).
Wyjętą, jeszcze gorącą tartę posyp pozostałym cukrem.
Podobno na zimno również jest dobra - ale nie wiem, bo nigdy nie dotrwała :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz