Była już włoska zupa jarzynowa w nieco innej wersji.
Tym razem przyrządzona jest z innych warzyw, z dodatkiem makaronu - idealny zimowy posiłek. Krótkie gotowanie powoduje, że warzywa są jędrne i chrupiące, a serowy smaczek podnosi jej walory.
Na solidny gar zupy wykorzystałem:
- ok. 1,5 l bulionu warzywnego (np. z tego przepisu)
- kawałek skórki z parmezanu (może być również grana padano)
- ok. 50 - 60 dag pomidorów
- ćwiartka niedużej dyni (ok. 20 - 25 dag po obraniu)
- 2 cukinie (ok. 50 dag)
- 3 łodygi selera naciowego
- 1 - 2 papryki czerwone
- ćwiartka włoskiej kapusty
- puszka białej fasoli (lub duża szklanka ugotowanej samodzielnie)
- po pół pęczka tymianku, bazylii i szczypiorku (jeżeli nie masz świeżego tymianku to daj 1 - 1,5 łyżki suszonego)
- sól, pieprz do smaku
- jeżeli wolisz bardziej pikantne zupy możesz do dotowania bulionu dodać pokruszoną papryczkę chilli
- makaron - polecam muszelki, ale może być inny, raczej gruby i koniecznie z semoliny lub mąki pełnoziarnistej ugotowany al dente - diabetycy wiedzą o co chodzi.
Na małym ogniu podgotuj bulion ze skórką sera i w tym czasie pokrój warzywa w kostkę 1,5 x 1,5 cm (seler drobniej). Pomidory obierz ze skórki i pokrój w drobną kosteczkę, zioła posiekaj.
Pokrojone warzywa (bez pomidorów) i fasolkę dodaj do bulionu i całość zagotuj.
Dodaj pomidory, posiekane zioła i wymieszaj.
Podawaj z ugotowanym oddzielnie (al dente!) makaronem, możesz udekorować listkami bazylii.
Proste, zdrowe i pyszne :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz