sobota, 10 sierpnia 2013

Kolejne smakołyki z Rabu


Na górnym Starym Mieście, wśród innych budowli sakralnych, w oczy rzuca się piękna, romańska dzwonnica z XII/XIII wieku – najwyższa na Rabie.
U jej stóp, schowany za wysokim murem, znaleźliśmy mały Tapas Bar Kampanel.
Serwowane tu dania to rzeczywiście przekąski (tapas), ale jakie pyszne!
Dosyć duża karta dań, wszystko świeżutkie, robione na miejscu. Same miejscowe smakołyki takie jak carpaccio od hobotnice (carpaccio z ośmiornicy), salata od hobotnice (sałatka z ośmiornicy), črni rižot (risotto z mątwą), i kilkanaście jeszcze innych przysmaków.
Więcej o Rabie...







Jeszcze jedna rzecz, która nas ujęła – bardzo miła, uśmiechnięta „konobarica” – kelnerka i woda dla psa bez pytania i proszenia. Chorwacja jest generalnie przyjazna dla podróżujących z psami, ale mimo wszystko w większości lokali o „vodu za pasa” trzeba poprosić, a tu – pani przyniosła od razu.




Po długich namysłach wybraliśmy:
Domači kobasice – domowe, pikantne, smażone kiełbaski.
Miejscowy wyrób, popularne na całej Istrii i w zatoce.
Jadałem już, ale nieco większe J
Cena 28 kun (15,7 zł)









Kozice pečene – pieczone krewetki, pysznie doprawione, 3 wielgachne krewety.
 Więcej dłubania niż jedzenia, ale smak – warty zachodu.
Cena 45 kun (25,2 zł)






Janječi kotleti – kotleciki jagnięce (2) pieczone w bardzo pikantnym, nieco ziołowym sosie.

Naprawdę, bardzo smaczne. Nawet za 60 kun (33,6 zł)




W sumie – do tego bardzo smaczny chleb (coś w rodzaju bułki paryskiej – tu „kruh francuz” – pieczony z dodatkiem fety), karafka domowego wina – na późny lunch w upalny dzień – w sam raz. 

No, może jeszcze mały deser… J
Desery i słodycze to kolejna z Chorwackich specjalności. Lody – równie dobre można dostać tylko we Włoszech, mnogość różnego rodzaju ciast i ciasteczek (np. nasze ulubione „croasant sa čokolata” – rogalik z czekoladą). Jednym słowem – łasuchy do Chorwacji!

Na deser zjedliśmy: 




„rožata” – deser budyniowy polany karmelem z bitą śmietaną, (17 kun – 9,6 zł)









„rapska torta” – ciasto pomarańczowo – migdałowe.
(28 kun – 15,7 zł)







Będę szczery – mnie z deserów najbardziej smakuje … piwo (točeno, weliko). ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz