poniedziałek, 15 lipca 2013

Domowa kiełbasa



Moja szynka i baleron już dojrzewają do wędzenia (chyba w piątek będę wędził), więc chciałem zrobić jeszcze trochę kiełbasy, żeby uwędzić za jednym zamachem. Przeczytałem w Internecie 100 przepisów, każdy inny. Postanowiłem zrobić po swojemu. Będzie mocno naczosnkowana i pachnąca jałowcem.






Składniki na ok. 2 kg kiełbasy.

  • ok. 1,5 kg łopatki wieprzowej lub karkówki
  • ok. 40 dag wołowiny (użyłem pręgi wołowej)
  • ok. 40 dag podgardla wieprzowego (może być słonina - bo podgardla nie dostałem)
  • 3 - 4 łyżeczki peklosoli
  • 5 - 6 ząbków czosnku
  • łyżeczka grubej soli morskiej
  • 2 łyżki majeranku
  • 1 - 2 łyżki pieprzu
  • 3 - 4 kulki jałowca  
  • pół łyżeczki cząbru
Łopatkę pokrój ma mniejsze kawałki i podziel mięso na 3 grupy - ładne, chude mięso, kawałki poprzerastane i kawałki mocno tłuste i ścięgniste.
Ponieważ lubię, kiedy kiełbasa ma w środku ładne kawałki mięsa, więc moja będzie siekana a nie mielona.
Najlepsze kawałki mięsa pokrój w kostkę ok. 1 cm.
Przy okazji możesz jeszcze odłożyć resztki błon i żyłek (jeżeli zostały). Możesz również zmielić mięso w maszynce na najgrubszym sitku. Mięso poprzerastane posiekaj drobno, lub zmiel na sitku
5 mm. Pozostałe kawałki zmiel (lub posiekaj) bardzo drobno (3 mm). Tę porcję mięsa możesz również rozdrobnić w malakserze.










Wołowinę posiekaj bardzo drobno (jak na tatar).

Słoninę pokrój w kostkę ok. pół do 1 cm.



Do mięsa dodaj proporcjonalnie peklosól i wyrób ręką dokładnie, każdą porcję oddzielnie. Do wołowiny dodaj trochę - 3 - 4 łyżki - wody.

Przełóż wyrobione mięso do miski - nie mieszaj - i wstaw do lodówki na minimum 24 godziny.
Jutro będziemy wyrabiać i doprawiać całość.



2 komentarze:

  1. na pewno będzie pyszna, świetnie wszystko wygląda :) ja uwielbiam taką kiełbasę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Spróbuj zmniejszyć ilość peklosoli (jednak to piekielna chemia), w to miejsce zwiększ sól morską , tzn tylko dwie łyżeczki peklosoli +1 łyżeczka soli + 1 łyżeczka cukru trzcinowego. Ja próbuję uciec całkiem od peklosoli jak na razie niezbyt mi się to udaje, chociaż zszedłem do "ilości śladowych". Pieprz daję zielony grubo mielony lub zmiażdżony i dodaję łyżeczkę gorczycy.

    OdpowiedzUsuń