piątek, 26 lipca 2013

Domowa szynka.

Baleron nie doczekał... Szynka doczekała! 
Dzisiaj wędziłem - ponad dwa tygodnie przygotowań - i wierzcie mi, efekt przerósł najśmielsze oczekiwania!
Takiej szynki w życiu nie jadłem! 
Ale będę jadł częściej. Innej już nie kupię! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz