Już bardzo dawno nie jadłem tej potrawki, choć kiedyś często gościła na naszym stole. Moje pomysły na obiad rodzą się zazwyczaj w sklepie. Zobaczę coś, na co mam ochotę - i już jest. Dzisiaj zobaczyłem ładne, świeże kurze żołądki.
Danie dla 4 osób:
- ok. 30 - 35 dag żołądków
- tyle samo serduszek kurzych
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- mały seler
- natka pietruszki
- por
- gałązka selera naciowego
- 3 cebule
- ząbek czosnku
- listek laurowy, 3 kulki ziela angielskiego, pół łyżeczki ziaren pieprzu, szczypta suszonego lubczyku (lub kilka gałązek świeżego)
- 2 łyżki masła (lub 1 łyżka masła i jedna oliwy)
- 2 łyżki mąki
- sól. pieprz - do smaku
Ugotuj bulion warzywny. Jedną marchewkę, jedną pietruszkę, por, kawałek selera, gałązkę selera naciowego, ząbek czosnku, przypieczoną na ogniu (ja to robię na patelni grillowej) cebulę zalej 3 szklankami wrzątku. Gotuj na małym ogniu ok. godziny. Po 1/2 godziny dodaj przyprawy. Nie sól!
Serca i żołądki dokładnie oczyść i umyj.
Przecedź wywar, zagotuj i wrzuć do niego podroby. Gotuj do miękkości (1 - 1,5 godziny) pod przykryciem.
Pozostałe warzywa zetrzyj na tarce o grubych oczkach, cebule drobno posiekaj.
W rondlu rozgrzej tłuszcz i zeszklij na nim cebulę. Dodaj mąkę i przesmaż na małym ogniu ok. 2 -3 minuty. Wlej 2 szklanki (ok. pół litra) wywaru - teraz posól wywar. Zagotuj. Dodaj podroby, potarte warzywa, dopraw do smaku i duś jeszcze kilka minut.
Podawaj posypane obficie natką z ziemniakami z wody i surówką z młodej kapusty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz