sobota, 27 lipca 2013

Śląski żur na bogato




Już ponad tydzień temu nastawiłem zakwas na żurek
Zakwas dojrzał do ugotowania, a mnie naszła ochota klasyczny śląski żur w wersji na bogato.







Na garnek żuru:

  • zakwas - ja miałem ok. 200 ml 
  • porcja jarzyn na bulion
  • kawałek (30 dag) wędzonki np. boczek
  • 3 ząbki czosnku
  • czubata łyżka majeranku
  • dwa listki laurowe
  • jajka na twardo (po jednym na osobę)
  • biała kiełbasa (po pół na osobę)

Włóż wędzonkę do garnka, zalej zimną wodą, zagotuj i pogotuj kilka minut. Włóż jarzyny (bez włoskiej kapusty) i przyprawy jak na bulion, gotuj ok. godziny - półtorej.  

Przecedź bulion. Wędzonkę pokrój w grubą kostkę, wrzuć do wywaru. Dodaj posiekany czosnek, majeranek i listki laurowe. Pogotuj chwilę i wlej dobrze wymieszany zakwas. mieszaj, żeby nie było grudek. Gotuj na małym ogniu ok. 15 minut. Wrzuć do żurku białą kiełbasę i gotuj jeszcze z 10 minut. Kiełbasę możesz ugotować oddzielnie jeżeli np. wędzonka była dość tłusta.
na talerze wyłóż jajko ugotowane na twardo, pokrojone w ćwiartki, pokrojoną w plasterki (grube) białą kiełbasę.
Można dodać do żuru ugotowane i odsmażone ziemniaki - ale to już wersja na chłodniejsze dni, bardziej sycąca.
Nalej żurku i podawaj. Taki bez ziemniaków można również z pieczywem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz