czwartek, 25 lipca 2013

Ślånski krupniok po góralsku



Tradycyjny "Ślånski krupniok". Danie obecne we wszystkich śląskich domach bardzo często. Podawany z wody, podsmażony z cebulką, pieczony na patelni lub na grillu. Tutaj wersja "góralska" - Beskidy to też Śląsk - zapiekany z boczkiem i kiszoną kapustą.













Na cztery osoby potrzeba:

  • 4 krupnioki (najlepiej swojskie, ze świniobicia)
  • 8 niedużych ziemniaków
  • 4 duże ząbki czosnku
  • ok. 60 - 75 dag kapusty kiszonej
  • 8 plastrów wędzonego boczku
  • łyżka majeranku


Ziemniaki podgotuj w łupinach ok. 10 min, tak, aby były jeszcze twarde. Na folii aluminiowej połóż plaster boczku, na niego wyłóż kapustę kiszoną.
Na górze połóż jeszcze jeden plaster boczku i krupnioka. Z boku obłóż pokrojonymi w ćwiartki ugotowanymi ziemniakami. Dołóż rozgnieciony ząbek czosnku i całość posyp majerankiem.






Zawiń folię w pakieciki.
Rozgrzej piekarnik do 220 - 230 stopni C (termoobieg) i połóż pakieciki na ruszcie. Piecz ok, 45 - 50 minut.
(Można również piec te "zawiniątka" na grillu)








Po tym czasie otwórz pakieciki, przestaw piekarnik na górną grzałkę i dosmaż potrawę, aby ładnie się spiekła i była chrupiąca - ok. 15 minut.






Podawaj z zimnym piwem (koniecznie!)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz