Jestem leń, więc pierożki kupne. Można w wielu sklepach kupić gotowe, włoskie pierożki - zarówno tortellini jak i ravioli - dobre, bez konserwantów, z różnymi nadzieniami. Do tego dania najlepiej pasują z serem ricotta.
Dla 4 osób:
- 2 paczki tortellini z serem
- 2 paczki młodego szpinaku (baby)
- 3 - 4 ząbki czosnku
- 200 g sera gorgonzola (uwaga! bez skórki)
- 250 ml słodkiej śmietanki 18%
- 100 ml białego wytrawnego wina
- 3 - 4 łyżki oliwy
- pieprz, sól (tylko do gotowania pierożków), gałka muszkatołowa - szczypta
Pierożki ugotuj wg przepisu na opakowaniu (może być również makaron, ale raczej z tych grubszych).
Szpinak zalej wrzątkiem, blanszuj 3 minuty, przepłucz zimną wodą i dobrze odsącz. Przełóż na rozgrzaną oliwę i przesmaż przez chwilę mieszając. Kiedy liście staną się miękkie i ładnie otoczone w oliwie dodaj czosnek, zamieszaj i wlej wino. Duś na małym ogniu aż wino odparuje. Dodaj pokruszoną gorgonzolę i mieszaj, aż się rozpuści. Dodaj śmietanę i duś na małym ogniu aż sos zgęstnieje. Dopraw pieprzem i gałką muszkatołową.
Pierożki odcedź i wymieszaj z sosem.
Z białym winem będzie w sam raz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz