Ciasteczka francuskie z owocami. Lekkie, półwytrawne, doskonałe na deser lub przystawkę. Wersja dla leniwych (jak ja) - z gotowego ciasta francuskiego. Ale sprawdziłem - nie zawiera sztucznych dodatków (przynajmniej to z Lidla)!
Skład:
- opakowanie mrożonego ciasta francuskiego
- duże jabłko
- dwie nieduże brzoskwinie
- łyżeczka masła
- łyżeczka miodu
- szczypta cynamonu, dwa - trzy goździki
Jabłka i brzoskwinie obierz, pokrój w cienkie plasterki.
W rondlu rozgrzej masło, dodaj miód, cynamon i goździki.
Kiedy miód się rozpuści - dodaj jabłko.
Smaż chwilę, aż cząstki jabłka staną się miękkie.
Wyjmij z glazury i odłóż na talerzyk.
Ciasto francuskie (rozmrożone) pokrój na kwadraty i zawiń brzegi, tworząc małe miseczki. Ja pociąłem płat ciasta na 18 kawałków (6 x 3).
Ułóż miseczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i włóż do nich (oddzielnie) brzoskwinie i glazurowane jabłka.
Jabłka posyp jeszcze odrobiną cynamonu, natomiast brzoskwinie posmaruj glazurą pozostałą z jabłek.
Resztki ciasta możesz pokroić w cienkie paski i położyć na wierzchu ciastek.
Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg) przez ok. 20 minut, aż ładnie się zrumienią.
Przed końcem pieczenia (po ok. 15 minutach) możesz spryskać ciastka wodą (z rozpylacza).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz